15-latek pożyczył wiatrówkę i ostrzelał wiatę przystanku; odpowie przed sądem dla nieletnich
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, ze zgłoszenia o uszkodzonej wiacie przystankowej w miejscowości Żukowo-Wawrzonki wynikało, że sprawca, strzelając z broni pneumatycznej, wybił hartowaną szybę, czym spowodował straty w wysokości blisko 1300 zł na szkodę gminy - sprawą zajęli się funkcjonariusze z posterunku w Raciążu.
"Dzielnicowy, którego rejon służbowy obejmuje miejscowość Żukowo-Wawrzonki szybko ustalił osobę, mogącą dokonać uszkodzenia. Okazało się, że jest to 15-latek mieszkający w Płońsku. Podczas przesłuchania w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego przyznał się on do uszkodzenia wiaty" - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.
Jak dodała, nastolatek wyjaśnił, że "szyby wybił strzelając z wiatrówki, którą pożyczył od swojej siostry". "Jak twierdził, chciał tylko sprawdzić, jaką moc ma pistolet. Przyznał też, że nie było to jedyne miejsce, gdzie strzelał" - zaznaczyła rzeczniczka płońskiej policji. Podkreśliła, iż sprawa 15-latka przekazana zostanie do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Płońsku, który zdecyduje o wymiarze kary.
"Nie trudno sobie wyobrazić, że nieodpowiedzialne zachowanie sprawcy mogło doprowadzić do większego nieszczęścia niż straty w mieniu" - zwróciła uwagę kom. Drężek-Zmysłowska. Zaznaczyła przy tym, że "choć siła rażenia broni pneumatycznej jest mniejsza niż broni palnej, może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia osób, które przez przypadek znajdą się na linii strzału oddanego z wiatrówki gazowej".(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ maak/